I to wszystko na zamówienie. Ktoś już się ucieszył - bo dziś dziewczyna została posiadaczką kolia w kolorach czerwono-ornamentalnych. Poszła do domu zadowolona - obiecała już jutro do pracy założyć ;))) Wiosna na nas działa - co?!!
Kolejny komplet czeka na jedną taką Halinkę, która teraz zobaczy po raz pierwszy to co zamówiła. Dawno chciała mieć ten komplet, no i mam nadzieje że spodoba Ci się, moja droga koleżanka-blogowiczka :))) Patrz - jakie piękności mi wyszli ;))
JEŻELI JESTEŚ W POBLIŻU, ZAPRASZAM NA ZAKUPY W REALU.
CHRZANÓW, ul. ZIELONA 2.
GODZINY OTWARCIA: pon.-piątek 9:30-17:00, sobota 9:30-13:oo
czwartek, 31 marca 2011
środa, 30 marca 2011
KOLIA
Nowa kolia z drutu posrebrzonego i kwarcu różowego. Niestety nie zdążyłam zrobić zdjęcie na dziewczynie - ponieważ jeszcze gorącą "wyrwano" mi z rąk :))) Ponieważ robiłam na zamówienie do ślubu. I jak to bywa często - wszystko w ostatniej chwili - wczoraj zamówienie , dziś - odbiór, jutro - ślub!! Panna młoda była zadowolona bardzo - pasowała kolia do jej kreacji bardzo dobrze i na szyi prezentował się bardzo pięknie. Co było zaplanowano z resztą :)))
wtorek, 29 marca 2011
SWETER
Nowy sweter powstał na zamówienie, miałam czas - ponieważ chora w łóżku 1,5 tygodnia spędziłam. No i w lepszych chwilach zdrowotnych żeby się nie nudzić - dziergałam se... Rezultat jest taki jaki jest - proszę zobaczyć.
niedziela, 27 marca 2011
Awatar - autoportret
Znacie już chyba wszyscy mój awatar, to właśnie on. Powstawał jako "Autoportret" (płótno, technika mieszana - olej, aplikacja, papier). Ale przez to że tak dobrze graficznie odpowiadał sieciowemu zastosowaniu i mojemu zamiłowaniu grafiką i czarno-białym połączeniom odzieżowym że teraz wszędzie go używam jako swój znak rozpoznawczy.
Drugi mój znak firmowy , jeżeli można tak powiedzieć - to jest grafika "kobieta z kotem" (papier, tusz, pióro), którą wykorzystałam jako awatar w kąciku wizytówki - mój klimat, mój charakter, moja tajemnica :))
sobota, 26 marca 2011
PIERŚCIONKI
Pierścionki nowe, kolorowe, z kamyczkami, masą perłową,perełką słodkowodną. Pierścionek - posrebrzony. Cena - 35 zł. Cud-malina.
czwartek, 24 marca 2011
SWETEREK wymiaru sukni i PLASZCZ wymiaru pod sweterek
Plakusiali wszyscy ostatnio że nie uśmiechałam się na poprzednim zdjęciu. Tym razem postarałam się i jakoś mi wyszło bardziej optymistycznie. Chociaż znów mi gorączka dopadła - zaraza jedna. Ale do poniedziałku zamierzam wykurować się nie wychodząc z łóżka. No i o to sweterek ba-a-a-ardzo duży - akurat na taką du-u-u-użą dziewczynę jak ja :))) Co by to nie mówić ale mam 177 cm wzrostu. Sweter powstał tą zimą a płaszcz uszyłam dwa lata temu - a tu proszę jak by specjalnie komplet wyszedł na te zdradliwe wiosenne dni. Chodzę teraz tak po mieście i robi się kolorowo :))) Teraz akurat nie - bo siedzę w domu, ale parę dni temu jeszcze tak spacerowałam - cieplutko jest - mrrrr.... Sweter - połączenie wełny i moheru, kołnierz zdejmowany - zakładam go z góry na płaszcz - jest jeszcze bardziej ciepło, płaszcz - wełna prażona.
środa, 23 marca 2011
Tunika z dzianiny
Dla odmiany dziś o szyciu. Tym razem z dzianiny - taka tunika która ma kilka oblicz i bardzo wygodna bo z elastycznej i ciepłej dzianinki uszyta.
wtorek, 22 marca 2011
Srebro i koral
Mój pierwszy komplet własnoręcznie przeze mnie zrobiony parę dobrych lat temu, a raczej przerobiony z kolczyków które posiadałam jeszcze dłużej. Każdy kolczyk warzył aż 22 grama!!! Moi uszy to próbowali wytrzymać ale takie poświęcenie długo nie trwało, chociaż i było mi ich szkoda. I leżały one strasznie długo aż w końcu wymyśliłam coś - zrobiłam s tego komplet - dołączając piękne korale z koralu.Dopiero teraz zrobiłam zdjęcia bo mam gdzie i komu to pokazać :)))
niedziela, 20 marca 2011
Suknia - wersji zimowo-wiosennej
Nowa sukienka którą uszyłam na zamówienie. Wełniana, ciepła, na podszewce, ale bez rękawów, wzór podpatrzony z modnego czasopisma i trochę przerobiony na potrzeby klientki. Na zdjęciu słabo widać - dól sukienki ozdobi bawełnianą koronką.
piątek, 18 marca 2011
KARYKATURA w roli głównej
Dziś mam okazje pokazać pracę kolejnej mojej uzdolnionej koleżanki Dorotki, która mogła użyć swojego talenta w całej krasie - bo dostała ode mnie zamówienie na karykaturę. I nie zawiodła - zobaczcie sami - podobieństwo niesamowite!! Uchwyciła sedno!! Ja jestem pod wrażeniem.
wtorek, 15 marca 2011
Powrot do aktywności
Witam wszystkich! Od poniedziałku już aktywnie zaczęłam pracę. Zaległości mam dużo dla tego zanurzyłam się w tą prace całkowicie. Przepraszam że trochę was zaniedbałam i nie pisałam komentarzy - miałam zapalenie spojówek - ohyda , jeszcze nadal trwa kuracja - dla tego oczy oszczędzam i w sieci pojawiam się tylko z konieczności. Ale jest coraz lepiej, i już pokazuje nowe rzeczy co porobiłam na zamówienie. Kolczyki już miałam - dziewczyna zamówiła do nich naszyjnik - lawa, drut posrebrzony i elementy bali. Wszystko na lince metalowej.
środa, 9 marca 2011
SAMOTNOŚĆ ALE NIE W SIECI
Chora jestem. Trzeci dzień w domu w pozycji poziomowej. Myślałam że mi ta grypa ominie, niestety nie udało się. Ale trudno... Ja się nie poddaje!! :))) I pokaże swoje stare pracy które byli stworzone jakiś czas temu ale w podobnych smutnych okolicznościach :))) Tu padło pytanie - to dodaje - pracy są wykonany techniką mieszaną - akwarela, atrament, pióro, kreda.... Boże wszystkiego już nie pamiętam czego ja tam zastosowałam, nawet kawę i herbaty na ciekawą fakturę tła - tak się poświęciłam . Papier - arkusz akwarelowy.
Subskrybuj:
Posty (Atom)