Nadziu kochana, na smutki najlepiej napić się...herbatki;)) W Krakowie w Zakątku Niewiernego Tomasza!!!Jak się obydwie jesienną pogodą dobijemy, to się później w tym zakątku ...opijemy;))(herbatką;):D
lejdik - kocham twoje komentarze
No ładnie...co krok to rozkrok;) Ja od tego zimna to juz zgłupiałam chyba że mi takie rymy do głowy przychodzą ;) Pozdrawiam serdecznie!
a pięknie napisałaś - humorek jest :D
Jaka jesień, lato! i jeszcze będzie ciepełko!!!!
ha! mam taką nadzieje ...
Nadziu kochana, na smutki najlepiej napić się...herbatki;)) W Krakowie w Zakątku Niewiernego Tomasza!!!Jak się obydwie jesienną pogodą dobijemy, to się później w tym zakątku ...opijemy;))(herbatką;):D
OdpowiedzUsuńlejdik - kocham twoje komentarze
OdpowiedzUsuńNo ładnie...co krok to rozkrok;) Ja od tego zimna to juz zgłupiałam chyba że mi takie rymy do głowy przychodzą ;) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńa pięknie napisałaś - humorek jest :D
OdpowiedzUsuńJaka jesień, lato! i jeszcze będzie ciepełko!!!!
OdpowiedzUsuńha! mam taką nadzieje ...
OdpowiedzUsuń