PLENER W GRODZISKU WIELKOPOLSKIM, część 1

PLENER W GRODZISKU WIELKOPOLSKIM. Niesamowicie  było! Dopisała pogoda, organizacja, towarzystwo! Poznałam dużo wspaniałych i utalentowanych ludzi.

Dziś o pierwszym dniu trochę opowiem obrazkowo.
 Uroczyste otwarcie pleneru. Chłopaki w "firmowych-plenerowych" podkoszulkach. My też takie dostaliśmy ale na otwarciu musimy wyglądać pięknie przecież :)

 Oczywiście pyszne jedzonko.

 Potem z nowo zapoznanymi koleżankami zrobiliśmy "wypad" na miasto - Upal straszny - Ale trzeba było zapoznać się z tematem. Grodzisk jest piękny!

W te upały musieliśmy kupić kapelusz - jeden na wszystkie głowy :)

 

 Niektórzy już rozpoczęli prace plenerską - a my troszeczkę poprzeszkadzaliśmy :)

 Miasto jest piękne - dużo kościołów i uroczych uliczek i zakątków.

Koleżanki w akcji :)

 

 

 

 No i staw - prawie w środku miasta - wspaniałe się tam spaceruje i odpoczywa.

 

Staw razem z kawałeczkiem uroczego domku.

A tak ten domek wygląda tak od strony  stawu. Wystarczyło odwrócić się na 180 stopni i trochę się cofnąć.