JEŻELI JESTEŚ W POBLIŻU, ZAPRASZAM NA ZAKUPY W REALU.
CHRZANÓW, ul. ZIELONA 2.
GODZINY OTWARCIA: pon.-piątek 9:30-17:00, sobota 9:30-13:oo

wtorek, 31 stycznia 2012

Len + koraliki = Naszyjnik. Część druga.

 Dziś kolejna odsłona naszyjników. Tym razem obok płastiKuleczek pojawiają się zwykle tradycyjne drewniane kuleczki. Tak dobrze wszystkim  znane lubiane i podziwiane .
 

poniedziałek, 30 stycznia 2012

Len + koraliki = Naszyjnik

Nie tylko drewniane a i plastykowe koraliki  grają piękną rolę w tych naszyjnikach.Dziś pokazuje plastykOWOści - piękności :)))
 
 

sobota, 28 stycznia 2012

piątek, 27 stycznia 2012

Naszyjnik

Koraliki-koraliki. Nie wyliczyć waszej ilości. Kto wie... może ktoś kiedyś na to się odważy .... A ja tylko pokazuje co powstało z takiej ilości niezliczonej :)))

czwartek, 26 stycznia 2012

Krajobrazy - czyli ciąg dalszy "urłopa"

Jak tak dalej pójdzie to mój humor do końca życia będzie optymistycznie-pozytywnie-wybuchowo-kolorowy! Tak tu jest pięknie i wspaniale. Dziś byłam na spacerze i robiłam zdjęcia śladom kopytek. A tu szr-r-r-r  i stworzonko poskakało ode mnie - dupka biała jelonka zaświeciła się na chwilę -... w krzaczkach siedział, a ja go spłoszyłam! Niestety z przyczyn wiadomych nie zdążyłam zdjęcie tej dupki zrobić :))) Ale kopytkowe ślady - owszem - proszę bardzo :) Chodzić tam można - nic tym zwierzątkom nie będzie - jak ja zrozumiałam - bo dookoła dużo śladów psa zauważyłam. A potem i spotkałam owego z panią która go "spacerowała". Da i szlaki wszędzie oznaczone dla turystów. Tak że przeze mnie im żadna krzywda  się nie zrobiła. A i tak  cichutko stamtąd poszłam, żeby nie stresować braci naszych małych. 
 A stojąc na wzgórzu - taki otwiera się widok
Obracam się na 180 stopni - i w tym lesie właśnie syrenki-jelonki buszują. Prz czym ten las to akurat przy samym domu w którym teraz jestem, w którym mieszkam. Jedna minuta dosłownie i mam taką panoramę. Trzeba tylko klatkę z królikami i podwórko z kaczkami minąć.
A w tą górę nie wybiorę się - 3,5 godziny szlak -  teraz tam śnieg i lód. Miejscowi - odradzają - jest niebezpiecznie.Tylko w lecie!!

środa, 25 stycznia 2012

Komplet

Czas leci nieubłaganie. Pogoda dopisuje wszystkim czym się da - słońcem, śniegiem, lekkim wiatrem. Humor z tego powodu dopisuje również - uśmiechem do samej siebie i do osób w zasięgu wzroku, mruczeniem pod nosem i dobrym snem!..
  Ale bliżej do tematu. Pora by już coś nowego pokazać i tym razem nie tak dużo.
Komplet z koralików kontrastowych. Banalnie, tradycyjnie, kto jak woli... czarno-czerwone połączenie nie zawsze jest modne ale zawsze popularne. I zawsze cieszy się powodzeniem. A kto jak nie my, kobiety tworzymy modę!!?? Więc do dzieła koleżanki i przyjaciółki :)))  Zakładajmy wszystko co nam pasuje , do czego nam do twarzy, na co mam dziś ochotę, i jaki kolor dziś odpowiada naszemu humoru . Wtedy będziemy zawsze wyglądali pięknie młodo i modnie. 


czwartek, 19 stycznia 2012

Koralikowe bransoletki w dużej ilości

Kolejna odsłona koralikowych bransoletek. Wszystkie na łańcuszkach, dla tego są  łatwo się je regulować na każdą rączkę. Zapraszam do obejrzenia. Cena - 38 zł.
 
 
 

środa, 18 stycznia 2012

Krajobrazy - czyli ciąg dalszy "urłopa"

Mój spacer po pięknych okolicach nie wygląda na wycieczke zawodowca. Wyposażenie jak widać znalazłam w krzakach :D  Buty z wyglądu też nie za bardzo się nadają do spaceru w górach. Ale powiem wam że o dziwo w kozakach bardzo dobrze mi się łaziło. Moi góralskie buty, co w domu zostawiłam - strasznie  po śniegu się  ślizgają!! Tak że wszystko mam w najlepszym porządeczku. Chociaż ze strony wygląda to trochę śmiesznie :)))

Widoki dech zapierające, nawet już nic nie piszę , tylko pokazuje ...
Na dodatek - dziś od rana złapałam trochę słoneczka na górach co widać z balkonu. A po południu. koło 16:00 wreszcie udało mi się sfotografować rodzinkę sarenek!! Tatusia, mamusie i dwóch młodych. I to wszystko z jednego balkonu!! Młode skakali w śniegu,  a ja na balkonie z radochy razem  z nimi! Bo udało mi się ich wreszcie zobaczyć i "udokumentować". Bo one dwa razy na dzień wychodzą na polankę przed domem! A ja dopiero dziś miałam to szczęście żeby je zobaczyć! Super!! Zdjęcia nie za bardzo, bo latali te zwierzątka jak wariaty, ale pochwalić mi się chcę!