Był plener w Gołaszowie i koleżanka Monika zrobiła mi piękne zdjęcia. Tak się akurat złożyło że miałam na sobie kostium, który uszyłam przed tą wyprawą plenerową. Korzystam z tego żeby nie tylko pochwalić się nową "kreacją" ale i ładnym tłem. Bo z Moniką wybieraliśmy najlepsze zakątki Gołaszewa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz