JEŻELI JESTEŚ W POBLIŻU, ZAPRASZAM NA ZAKUPY W REALU.
CHRZANÓW, ul. ZIELONA 2.
GODZINY OTWARCIA: pon.-piątek 9:30-17:00, sobota 9:30-13:oo

wtorek, 12 października 2010

praca pełną para

No i już jestem w pracy i zaczynam po woli coś tworzyć. Powstał naszyjnik z pomocą Kasi bo to ona posiada filc i mnie zawsze  podrzuci to co ja poproszę. A ja miałam koralowiec duży i ładny.



Te o to fartuszki powstały na zamówienie dla małego Filipa przedszkolaka.





2 komentarze:

  1. Nadziu, a ja myślałam że ten fartuszek jest dla jakiegoś krasnoludka którego trzymasz pod biurkiem i który pomaga Ci w pracowni!!! Naszyjnik też już dzisiaj oglądałam jest naprawdę bardzo ciekawy, zwłaszcza ten koralowiec ma taki niespotykany kolor...Każdy koralowiec powinien być koloru koralowego, a Ty z jakimś błękitnym przyszalałaś;))

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochana naszyjnik taki inny...fajnie ciekawy-tak jak napisała Asia-ten koralowiec przyciąga uwagę:) A fartuszki...miodzio-oczyma wyobraźni widzę ubrane w nie moje dziewczynki:)

    OdpowiedzUsuń