poniedziałek, 23 sierpnia 2010
KIERMASZ W BĘDZINIE
Znów po raz drugi wylądowaliśmy z Asią w Będzinie na Dożynki. Pogoda była piękna i bardzo fajnie spędziliśmy czas, nawet coś tam udało nam się sprzedać. Odwiedzili nas nasze znajome artyści-witrażyści, humor dopisywał. No i jak widać - gwiazdę z nas!! Wszędzie gdzie jesteśmy jest wesoło i kolorowo!!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Pewnie, że z takimi babkami jak my wszędzie musi być wesoło!:D:D:D
OdpowiedzUsuńMiędzy nami mówiąc bez Ciebie bym się nie wybierała nawet:D
Bo w grupie jest siła,
OdpowiedzUsuńzresztą to widać po waszym
bardzo okazałym stoisku.
Gratuluję i pozdrawiam :-)))
Rozpisałam się u Lejdik , ale u Cię też muszę, bo mi dech zaparło, serducho podskoczyło, a oko wylazło na wierz z dobrobytu Waszego stoiska.
OdpowiedzUsuńNadiu.. a teraz zakupowo... chcę kupić broszkę z kameą, ale samej kamei nie mam dlatego... daj znać , czy jeśli dostarczę Ci sam kamień, albo inne "coś" to mi je tak obrobisz jak kamee, które pokazywałaś?
Doborowe towarzystwo,piękna pogoda -wspaniale.
OdpowiedzUsuń