Piękne dzianiny nakupiłam, jeden z fasonów wykonałam - powstała zwiewna bluzeczka na lato w rozmiarze uniwersalnym. Pasuje na 38 i na 48 - wszyscy w tym ładnie wyglądają. Ja jestem w środku i mam teraz rozmiar .... mmm... - chyba 40-42 mniej więcej.
Kosztuje takie cudo - 56 zł.
P.S. Nie zdążyłam tą bluzkę pokazać, a już sprzedana :))) Ale mam jeszcze dwie sztuczki w tym samym kolorze rozkrojone.
P.S. Nie zdążyłam tą bluzkę pokazać, a już sprzedana :))) Ale mam jeszcze dwie sztuczki w tym samym kolorze rozkrojone.
Zółta sukienka - na zamówienie uszyta. Len, na urlop jak ulał, ale nie jest tak idealnie wyprasowana - bo gniecie się od jednego spojrzenia, takie mam wrażenie :)))) Ale na pewno to znacie i mnie wybaczycie takie niedoskonale zdjęcia .
Piękna ta bluzeczka ale na moje biodra to lubię proste.Sukienka też rewelacja!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBluzeczka wyszła zajefajnie!!!:))))Zresztą wszystko co szyjesz jest piękne i super wykonane. A żółta sukieneczka ma obłędny kolorek, bardzo mi się podoba:))
OdpowiedzUsuńNadia, Kochana.
OdpowiedzUsuńJa się dopiero zorientowałam, że Ty miałaś urodziny! Spóźnione, ale szczere życzenia spełnienia marzeń!!!!
Ściskam Cię najczulej.
Szyjesz przecudnie.
Całuski, Elka znad morza.
Fajne te marszczenia, i to w konfiguracji z moimi ulubionymi makaronami.
OdpowiedzUsuńWszystkim pięknie dziękuje :)) Staram się jak mogę - a nawet i jeszcze bardziej :)))
OdpowiedzUsuń