Dziś miałam cały dzień w pracy poświęcony pracy z biżuterią. Wiatr pogonił kupujących chyba gdzie indziej - i nikogo dziś u mnie nie było, żeby nie rozpaczać z tego powodu poświęciłam się temu co mi zawszę humor poprawia - dziobałam biżuterie.
To moi "Koszyczki skarbów" już nie wiem jaka odsłona ;)) Tylko tym razem wersja taka pastelowa bardzo!! Len+masa perłowa+dużo kamyczków - 28 zł
A niżej kolczyki filcowe-koszykowe, nowość dla mnie ale nie nowość dla was, pomysł gdzieś kiedyś widziałam na innych blogach, trochę po swojemu zrobiłam - no i fajnie wyszło. Len+filc - 20 zł
śliczne są i bardzo delikatne :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe kolczyki..rzec mozna..orginalne.)
OdpowiedzUsuńsporo tego porobiła i zamierzam dalej je robić bo bardzo fajne są!!
OdpowiedzUsuńSłodziaki!!Jutro na kiermaszu to będzie hit!!!:)))
OdpowiedzUsuńŻółtka w koszulkach- fajne.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie ujęte :)
OdpowiedzUsuńLUBIĘ WAS ;))
OdpowiedzUsuń