JEŻELI JESTEŚ W POBLIŻU, ZAPRASZAM NA ZAKUPY W REALU.
CHRZANÓW, ul. ZIELONA 2.
GODZINY OTWARCIA: pon.-piątek 9:30-17:00, sobota 9:30-13:oo
niedziela, 3 kwietnia 2011
Suknia - wersji studniówkowej
Tym razem piękna kreacja dla dziewczyny - na studniówkę. Do sukni jeszcze gorset i torebeczka. Suknia z tafty, dodatki z pięknej jedwabnej tkaniny, no i ta ozdobna część pod spódnicą!....
dziękuje ślicznie! A usztywniałam gorset tylko flizelina na kleju, żadnych fiszbin, bo to raczej jako pas niż "usztywniacz" - nie te czasy, no i dziewczyna za młodą żeby jej żeberka gnieść :))
Cholera jasna, że też człowiek już wyrósł za bardzo i na żadne studniówki i inne bale nie chodzi...Piękna praca!!!Jak mnie gdzieś zaproszą na jakieś rauty w ambasadzie- to wiem kto mi kreacje uszyje!!!:)))
Piękna suknia i dodatki. Wygląda elegancko i nie jest przedobrzona, a przy tafcie o to bardzo łatwo. Ciekawa jestem czym usztywniałaś gorset.
OdpowiedzUsuńSuknia piekna,gorset wspanialy..a jaka slodka torebusia..zdolna jestes...)
OdpowiedzUsuńdziękuje ślicznie! A usztywniałam gorset tylko flizelina na kleju, żadnych fiszbin, bo to raczej jako pas niż "usztywniacz" - nie te czasy, no i dziewczyna za młodą żeby jej żeberka gnieść :))
OdpowiedzUsuńPrzepiękna suknia.Pas dodaje jej uroku.
OdpowiedzUsuńI o to właśnie chodziło ;))
OdpowiedzUsuńCholera jasna, że też człowiek już wyrósł za bardzo i na żadne studniówki i inne bale nie chodzi...Piękna praca!!!Jak mnie gdzieś zaproszą na jakieś rauty w ambasadzie- to wiem kto mi kreacje uszyje!!!:)))
OdpowiedzUsuńmasz zaklepane ;*
OdpowiedzUsuńKurczę, naprawdę żałuję że nie mieszkamy
OdpowiedzUsuńw pobliżu, bo zadziwiasz mnie coraz bardziej:-)))
Też tego żałuje, Bronka kochana
OdpowiedzUsuń