Od soboty do środy miałam plener nad Tamą - ciekawe prace namalowałam, tak mi się wydaje :)))....
Nie umiem malować krajobrazów, to szalałam inaczej :)))) Jak plener, to idę na całość i wykorzystuje wszystko co pod ręką jest :))) Śmiesznie wyszło, co!?..
A potem wzięłam się za zdjęcie moje z koleżanką, koleżanka akurat miała ze sobą. A jaka była potem szczęśliwa że ja nas utrwaliła w czasie :)) Wiadomo że nie robiłam portretowego podobieństwa - tylko tak, pobawiłam się - bo wesoło było na dniach Chrzanowa :)))
Sztuka z naturą....., właśnie to stworzyłaś
OdpowiedzUsuńi bardzo pięknie ci wyszło a woda jak ci cudnie płynie...:-)))
Jak pięknie patrzeć, gdy ktoś spontanicznie szczęśliwy. Tylko tak trzymać to i sztuka spontaniczna, i szczęśliwa w procesie twórczym.
OdpowiedzUsuńPiękne te prace!!Szczególnie podoba mi się obraz z mchami i krzaczkami:))))))
OdpowiedzUsuńFajne z Was nimfy:) I takie radosne :)
OdpowiedzUsuńCIESZĘ SIĘ KAŻDĄ CHWILĄ, BO ŻYCIE JEST TAKIE KRÓTKIE :)))
OdpowiedzUsuń