JEŻELI JESTEŚ W POBLIŻU, ZAPRASZAM NA ZAKUPY W REALU.
CHRZANÓW, ul. ZIELONA 2.
GODZINY OTWARCIA: pon.-piątek 9:30-17:00, sobota 9:30-13:oo

niedziela, 30 stycznia 2011

LOSOWANIE WYGRANEJ


 Nadszedł ten szczęśliwy moment żeby wylosować osobę do której powędruje moja paczuszka z poduszką i serduszkami. No i proszę - o to wyróżniona osoba - 



Na 3 pozycji jest LEJDIK 
Moi gratulacji i poproszę o adres :))

Wszystkim innym dziękuje za wzięcie udziału w tej zabawie i może wam innym razem się uda... Ja to jeszcze w żadnym Candy nie wygrałam - może to was pocieszy :))  Pozdrawiam serdecznie i dziękuje za piękne komentarzy.

CZERWONY KORAL, część trzecia i ostatnia

Pokazuje ostatni komplet korali. Dziś dla odmiany w połączeniu z koralem białym.
A WIECZOREM NOWY POST Z LOSOWANIEM MOJEGO CANDY!






sobota, 29 stycznia 2011

CZERWONY KORAL, częćś druga

Żeby nie było że nic nie robię - bo ciężko nadążyć za bardzo pracowitymi blogowiczkami, kolejny post poświęcam koralu czerwonemu w odsłonie drugiej. Może i nie bardzo się różni od poprzedniego kompletu - ale spostrzegawczy zobaczy różnice. Więc koral  w roli głównej. Hej!




piątek, 28 stycznia 2011

CZERWONY KORAL

Komplet z czerwonego koralu, taki piękny w swojej naturalności. Dziś część pierwsza.







czwartek, 27 stycznia 2011

KURCZAKI NA SŁODKO

Dziś do mnie kobieta wpadła z koszykiem pełnym pięknych ptaszków - już je mam u siebie na poleczkach ładnie ustawione. Kurczaki już szykują się do Świąt. Mi się bardzo spodobała wersja niebieska - pisklę - jak gołąbek - taki śliczny!!
Kurczaczki do sprzedaży,  duży - 9 cm na szerokość . mały - 6 cm.
CENA - 9 zł - duży kurczak , 6 zł - małe pisklę.
14 zł para











wtorek, 25 stycznia 2011

LALKI

 Ze dwa lata temu robiłam laleczki - teraz na to nie mam czasu - ale pochwalić się mogę przecież! W Moskwie to nawet nie złe  na nich zarabiałam :)) Po inercji w Polsce potem robiłam - ale jakoś nie miałam szczęścia do chętnych na kupowanie - bo kiedyś tak było że nie znałam dużo osób, co innego teraz !! I tak czuje że może nadchodzi taka chwila żeby spróbować znów bawić się w lalki - bo w każdej kobitce śpi mała dziewczynka - u mnie to ona nigdy nie spała - cały czas jakieś fikołki robi :))) Zdjęcia stare - tych lalek już nie ma - poszły w świat - to na prezent, to za marne groszy. Ale optymistką jestem i może jeszcze nadejdzie ten czas żeby na tą fajną zabawę mieć trochę wolnych chwil. Kto wie może to będzie interes życia :)))))







niedziela, 23 stycznia 2011

NASZYJNIK

Zagościł w mojej Galerii przepiękny naszyjnik. Wykonany techniką tak pracochłonną że należy się podziw i szacunek dla tej mistrzyni co go wykonała, co tam wykonała - Strwożyła!! Co tu dużo gadać - wystarczy zobaczyć!! I można go kupić!!





sobota, 22 stycznia 2011

BRANSOLETKI ROBOTY WŁASNEJ

Narobiłam kilka bransoletek, dawno leżały w kąciku nie do końca zrobione - jakoś mi zawsze czasu brakuję na ukończenie czegokolwiek! Tym bardziej jak pomysł już jest i zostało go tylko wykonać. No to jeden raz, drugi, trzeci.... Boże! Ile razy można robić mniej więcej to samo!!?? No i jak tu nie pomarzyć o chińczyku przykutym do kaloryfera - który by dzióbał to za miskę zupy!! (Bez obrazy, to tylko żart. No bo wszystkim ta nacja kojarzy się z tanią siła robotniczą - niestety.... szkoda ich bidulek) 
No i nie mając możliwości  zatrudnienia taniej siły - musiała nastąpić na gardło własnej twórczej Muzy, i poświęcić się już w tym momencie zwykłej pracy fizycznej. A co, myślicie że kręcenie druta 0,8 cm jest takie łatwe? Oj mylicie się! Więc wystawiam na sąd wasz i i kupujących te o to bransoletki roboty własnej - piękne i... a co tam, superowe!!









 Dziękuje wszystkim za piękne komentarze, całuski, N