JEŻELI JESTEŚ W POBLIŻU, ZAPRASZAM NA ZAKUPY W REALU.
CHRZANÓW, ul. ZIELONA 2.
GODZINY OTWARCIA: pon.-piątek 9:30-17:00, sobota 9:30-13:oo
środa, 2 lutego 2011
KOLOROWO
Proszę podziwiać moją pracę i kawałeczek modelki - w tej roli występuje ja - gospodyni tego o to blogu i autorka tego o to... - hmmm - co to jest?... Chyba naszyjnik, a może kolia, A może szalik? Jak zwał tak zwał - najważniejsze że w szyje jest ciepło :)) Broszki wykorzystałam aż dwóch autorek - Kasi i Asi. Przyczepiłam je na resztki szmateczek cieniutko pokrojonych, związanych i poplątanych, no i założyłam tak żeby nie wisiało - jak to zazwyczaj jest - ale owijało moją długa szyje - wyszło bosko. Ale oddychać było trochę ciężko :-P - zaleta jedna - oszczędzanie tlenu.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Urzekające, piękne kolory. Aż nie można oczu oderwać od nich, przy naszej szarej rzeczywistości za oknem. Pozdrawiam pogodnie :)
OdpowiedzUsuńNadusia, Ty sie tak nie spinaj, bo Ci powietrza braknie;):D Piękna praca i jak zwykle bardzo Ci do twarzy w fioletach i fuksjach:))
OdpowiedzUsuńBez oddechu nie mozna długo wytrzymać :)A chcemy Cię tutaj jeszcze widzieć:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie się prezentuje (prezentujesz) ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo to interesująco wygląda! P.S. następnym razem uśmiechnij się :)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wygląda, super kolory!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń