piątek, 11 lutego 2011
SWETER , WERSJA DRUGA
Dziś znów pokaże się na zdjęciach. Ponieważ zrobiłam wreszcie sweter na zamówienie. Pracy było dużo - a że robiłam go po powrocie do domu przed telewizorkiem wieczorami, to trwało to prawie całą zimę!! No i żeby nie założyć go i nie pochwalić się - nie ma takiej opcji!! Tym bardziej że już jutro powędruje do właścicielki. Niestety kolory nie wszystkie wyszły dobrze - jeden zielony no to mi absolutnie nie wyszedł :( Ale trudno...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
no pięknie się prezentujesz w tym sweterku:) Gratuluję ukończonej pracy:)
OdpowiedzUsuńTaki malutki sweterek całą zimę robiłaś????No, strasznie leniwa chyba jesteś;):D:D:
OdpowiedzUsuńSuper praca!!!Ale gdzie tam jest zielony, faktycznie nie widać na zdjęciu...
Dziękuje i tak szkoda tego zielonego ze ja nie wiem....
OdpowiedzUsuńNie ma się co dziwić. Ja ostatni sweter zrobiłam dla siebie 1,5 roku temu. Potrafiłam je zrobić w niecały tydzień, jednak to dużo czasu i marny zarobek. Najczęściej dziubałam przed telewizorem (ostanio nie oglądam), tak jak przed komputerem- bez wzrokowo.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że czujesz się duma.
Bardzo piękne połączenie kolorów i ciekawy wzór:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
K.
Wiem że nie opłaca się robić swetry na zamówienie - dla tego jak już robię to tylko dla jednej koleżanki, która może czekać całą zimę i zawsze jest zadowolona z moich prac. I ja wtedy robię sweterek bez stresu - w wolnych chwilach, bez pośpiechu. A dodatkowa kasa nigdy nie zaszkodzi, na polu nie leży :)))
OdpowiedzUsuńpodziwiam! strasznie dużo pracy!
OdpowiedzUsuńПросмотрела всё оптом..давно к тебе не заходила...такое всё оригинальное..супер.
OdpowiedzUsuń