Najpierw jednak bluzeczka w moich ukochanych fioletach.
Cena - 38 zł.
No i tunika na zimne dni - z wełny takiej kosmatej-włochatej-łachmanowatej , ale leciutkiej bo rzadko plecionej - taka pajęczynka prawie. Rękawek długi - można odwinąć i zrobi się prawię rękawiczka. Cena - 95 zł.
P.S. broszka witrażowa - to kolejna nowość w moim sklepie - pojawi się w następnym poście -
ale cenę już teraz podaje - 35 zł
Tunika jest rewelacyjna! Zresztą tak jak i bluzeczka! Bardzo mi się podobają :) Broszka witrażowa - super to wymyśliłaś!
OdpowiedzUsuńbluzeczka w moim kolorze a ta tunika idealna będzie na jesienne dni - świetne wygląda na "górze"
OdpowiedzUsuńŚliczna bluzeczka - to też i mój ulubiony kolor:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)