JEŻELI JESTEŚ W POBLIŻU, ZAPRASZAM NA ZAKUPY W REALU.
CHRZANÓW, ul. ZIELONA 2.
GODZINY OTWARCIA: pon.-piątek 9:30-17:00, sobota 9:30-13:oo

sobota, 5 listopada 2011

GRANAT

Doczekałam się soboty,  wróciłam z pracy, obrobiłam  zdjęcia, i mogę teraz pochwalić się prezentem który dostałam od  "Zdolność Tworzenia" . To był tak naprawdę konkurs w którym wygrałam, ale dla mnie to okazało się  takie łatwe że tą nagrodę traktuje jako prezent i bardzo Eli za niego dziękuje. Ela zainspirowana prawdziwym owocem-granatem wymyśliła z filcu igielnice. Dostałam paczuszkę z tą pięknością parę dni temu - i byłam w niebo wzięta tak piękną pracą. Ale mnie strasznie szkoda było potraktować to cudeńko jako pojemnik na szpilki. Tylko granatowy bibelot musiał tam się zameldować!! Tym bardziej że od lat mam piękny okaz tych o to kamieni w kształcie naszyjnika. Zrobiłam go.... chyba ze 10 lat temu i wreszcie doczekał się odpowiedniego pojemniczka :)))

Elu, mam nadzieje że Ci się spodobało jak ja wykorzystałam Twoją piękną prace. Jeszcze raz bardzo Ci dziękuje :-*****

7 komentarzy:

  1. Chociaż zupełnie nie znam się na kamieniach, filcu itp, :) to strasznie lubię tu zaglądać, żeby zobaczyć to co jedna osoba może zrobić z obrazów, tkanin, biżuterii, zdjęć... Podziwiam Cię za te wszystkie pomysły i trzymam kciuki za kolejne :))
    Pozdrawiam
    Magda K.

    OdpowiedzUsuń
  2. Magda - dziękuje Ci ślicznie za takie słowa - dodają skrzydełek do nowych pomysłów :-*

    OdpowiedzUsuń
  3. Pewnie, że mi się podoba! Okazał się niezwykle wybuchowy (mój mąż cały czas się śmiał z tego, że może by nie wyciągać zawleczki).
    Twoje granaty są unikatowe, nigdy nie widziałam takiej ilości jednocześnie. Tak dużo a niezwykle elegancka prostota.

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak, Elu! Kupowano to było jeszcze w Moskwie , kilka nitek. Potem te kamyczki długo plotłam i powstał taki bardzo na bogato zrobiony naszyjnik. Który jako obroże jest na samej szyj a nie na dekolcie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Oglądam od rana te zdjęcia i kombinuję skąd ja znam tę kolię z granatów!!!Przecież ją widziałam u Ciebie!!!!!!!:)))Pojemniczek jest superowy, bardzo fajny prezencik!!!!:))

    OdpowiedzUsuń
  6. Kolia jest cudna i pojemniczek na nią też:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Lejdik, Ludkasz - dziękuje! Taką łamigłówkę miałam parę minut po odebraniu i rozpakowaniu paczuszki z tym granatem filcowanym, a wyszło piękne pudełko :)))

    OdpowiedzUsuń